Ty mnie otulisz swoim ramieniem,
i powiesz do mnie, moja ukochana,
czekałem na Ciebie z utęsknieniem.
Gdy przyjdę będę cała Twoja,
zacałujesz mnie wtedy sobą,
a ja zatopię się w Twoich ramionach,
i już zostanę z Tobą...
A kiedy usta ku Twym ustom schylę,
z rozkoszy szukając upojenia,
me ciało jakby, omdleje na chwilę,
by czuć najwyższą rozkosz zapomnienia.
Bo w duszach bez słów poczujemy,
jak bardzo siebie pragniemy,
a potem oboje razem zaśniemy,
rozkoszą naszą zmęczeni...
I zostanę już na każdą noc do rana,
bo ja jestem Twoja ukochana,
będziesz brał mnie w swoje ramiona,
jestem przecież Twoja, utęskniona.
Savin