W każdej chwili dnia, myślę tylko o Tobie,
gdzieś w oddali wciąż gra nasza muzyka,
piękne słońce dodaje nam blasku,
do naszego wspólnego życia...
O tym życiu wiem tyle co Ty,
do miłości otwarte są drzwi,
prostą drogę przed sobą już mam,
bo wierzę w siłę, w siłę z którą trwam.
I pokonam trudy i cały ten czas,
patrząc prawdzie w oczy już kolejny raz,
spoglądając w przyszłość Twoją i mą,
wierzę, że odnajdę właściwą drogę tą.
Drogę, którą kroczyć będziesz już nie sam,
i tą siłę którą mam, na pewno Ci dam.
Patrząc jak pięknieje nasz maleńki świat,
zatrzymam dla nas, tej miłości kwiat.
Bo już wkrótce przyjdzie taki dzień,
kiedy w końcu na tej drodze,odnajdziemy się
i krocząc będziemy podziwiać ten świat,
przez wiele pięknych i szczęśliwych lat.
Savin
"Słowo"....jakże ogromną ma siłę i moc.
Czasem jest piękne, uskrzydla, budzi radość,
szczęście, miłość, zgodę....
Jest ciepłe, lub bije od niego chłód.
Czasem sprawia ból, smutek,
budzi nienawiść, krzywdzi,oddala ludzi od siebie,
a nawet zmienia losy świata...
Często wystarczy jedno nieprzemyślane "Słowo"
by skrzywdzić człowieka,
zasmucić przyjaciela,
zniszczyć coś na zawsze.
Tak łatwo jest utracić wiele przez jedno "Słowo",
a trudno odzyskać choćby przez wiele słów
i nigdy już nie będzie tak samo...
Niektóre słowa ranią jak sztylety,
inne działają jak balsam.
I tylko od nas zależy :
chcemy uszczęśliwiać,czy ranić,
rozweselać,czy smucić,
przybliżyć się, czy oddalić, a może siać niezgodę ?.
"Słowo" to stan naszego serca,
duszy,umysłu - stan naszych emocji.
Jest jak broń, która walczy i zwycięża,
lub niszczy i przegrywa...
Czasem jest lekarstwem dla zranionego serca,
niesie pocieszenie i miło wzruszy.
"Słowo" jest dobre i złe,
to ogromna moc,
czy umiemy korzystać z niej właściwie ?
Bo "Słowo" czynem się staje...
Savin
Czekałeś tak długo, czekałeś tak skrycie,
aż przyjdę dziś w nocy, lub choćby o świcie.
Tak bardzo chciałeś całować me oczy,
dotykać mych włosów i tulić mnie w nocy.
Lecz ja nie przyszłam, noc się tak dłużyła,
znów byłeś sam i ja znów sama byłam,
i tylko te słowa brzmiące z oddali,
Twe usta co cicho, cichutko szeptały.
Tak bardzo, bardzo proszę Cię,
bądź przy mnie gdy ja budzę się....
Świt zaczął się dłużyć, a ja leżąc wciąż tak
zaczęłam wspominać Twych ust słodki smak.
Tak bardzo chciałam byś był przy mnie blisko,
byś czytał mi wiersze i mówił mi wszystko.
Tak długo czekałam i wciąż marzę skrycie,
że kiedyś zostanę, gdy przyjdę o świcie.
I będziesz mnie tulił, całował po nocy,
a te piękne słowa nabiorą swej mocy.
Tak bardzo, bardzo proszę Cię,
bądź przy mnie gdy ja budzę się...
gdy budzę się.......
Savin
Ławeczka w parku taka zwyczajna,
ale jakże miłe wspomnienia są z nią związane
- pierwsze spotkanie...
Pierwsze spotkanie, pierwszy dotyk dłoni,
pierwsza taka rozmowa i pierwsze miłe słowa.
Pierwsze spojrzenie w oczy, w głąb serca,
zawstydzenie, zakłopotanie,
pierwsze westchnienie i pierwsze pytanie
- czy to jest "TO" kochanie ?...
Ławeczka taka zwyczajna i prosta,
ale ślad piękny na niej pozostał.
Ślad pewnej miłości, która pierwszy raz się spotkała,
i na tej ławeczce, być może dojrzała...
I wciąż ławeczka czeka na drugie spotkanie,
na piękne westchnienia, a może wyznanie.
Piękne wyznanie, które padnie na niej
- już chcę być na zawsze z Tobą kochanie.
Ławeczka taka zwyczajna i prosta,
na której ślad, prawdziwej miłości pozostał ?....
Savin
Często jest tak trudno żyć,
i tylko łatwiej zakochanym być.
Tak wiele w życiu mamy do zrobienia,
i jeszcze więcej do spełnienia...
A życie niesie nam często przykrości,
które trzeba jakoś przeżyć,
i choć w sercach ludzkich,
tak mało jest pobłażliwości,
to trzeba nam bardzo wierzyć...
Że gdy nauczymy się żyć w "miłości"
- co nie jest wcale łatwe,
to dowiemy się więcej o życia radości,
i da nam to wielką satysfakcję...
Nie straszne wtedy będą wiatry wiejące,
ani złe myśli i czyny krzywdzące.
I będzie wtedy nam łatwiej żyć,
i jeszcze łatwiej zakochanym być...
Więc czyńmy zawsze dobro w koło siebie,
a będą się cieszyć Aniołowie w niebie,
i będzie nam wtedy łatwiej
wierzyć, wybaczać i...
łatwiej życie przeżyć.....
Savin
Jestem czasem tylko chwilą,
drgnieniem, czasem tylko
krótkim spojrzeniem.
A czasem długo kwitnę i cieszę oczy,
i chociaż jestem taki delikatny,
to trwam w dzień, i w nocy, i czekam..
I jeśli nikt nie zdepcze, nie zerwie,
to jestem piękny póki
nie przyjdzie czas i nie zwiędnę.
Dla każdego piękno jest inne,
czasem takie jak ja - delikatne i niewinne.
Lecz w każdym istnieniu,
tak jak i w spojrzeniu,
jest miłości kropelka,
co pięknem świat urzeka
i cichutko na odkrycie czeka.
I dostrzegą mnie oczy,
a me piękno,choć tak delikatne,
te oczy zauroczy...
Savin