Myślę,wierzę, pragnę...

Myślę...    Czy świat jest całkiem zły ?...
                 jesteśmy w nim  ja i Ty.

Słyszę...    Dwa serca bijące,
                 czy to biją serca  nasze
                 o pomoc wołające ?...

Tęsknię... Bo Ciebie jedynego mam,
                 a Ty jesteś daleko,
                 daleko gdzieś tam...

Chcę...      Byś był przy mnie blisko,
                 chcę lecz, czy spełni się, 
                 czy spełni wszystko ?..

Czuję...     Nie ma we mnie złości,
                 bo w mym sercu, 
                 przecież nie brak miłości.
Nie 
żałuję...    Choć wszystko jest inne,
                 niż to co poznałam,
                 a może inaczej to widzę,
                 niż przedtem widziałam ?..

Wierzę...  Że miłość nasza nie gaśnie,
                 a może się mylę, 
                 może tak się dzieje właśnie ?..

Widzę...   Oddzieleni jesteśmy granicą,
                 i wszystko jest jakby, 
                 wielką tajemnicą.

Wiem...    Czas odpowie na moje pytania,
                 czas, da mi możliwość,
                 możliwość poznania.

Pragnę...
                                                   

                                                                                    Savin








                

Słowo "Wybacz"

Cóż słowo "Wybacz" w sobie zawiera,
czy wszystkie krzywdy sobą zaciera,
czy rany zabliźnią się wtedy,
a jeśli nie - to kiedy ?...
Czy słowo "Wybacz" pomoże,
gdy serce krwawi i krzyczy "o Boże" !...
Czy potrafimy do końca wybaczyć,
po złym postępku dobro zobaczyć ?...
Czy słowo "Wybacz" właśnie to oznacza,
by ze złem się pogodzić 
i nie rozpaczać ?...
Choć słowo "Wybacz" coś dla nas znaczy,
to nie umniejsza naszej rozpaczy.
Pomaga tylko z łez otrzeć oczy,
a w sercu żałość dalej się toczy.
Wyrządzonego zła nie zaciera,
więc cóż słowo "Wybacz" w  sobie zawiera ?...

                                                                                            Savin
                                                     
             
                        



Zwykłe marzenie...

Znów był samotny wieczór....
Gwiazdy świeciły, a księżyc wyłonił się jakiś smutny,
jakby wiedział, że i mnie smutek ogarnął.
Siedziałam  i marzyłam.....O czym ?
Marzyłam o Tobie, o Twojej obecności.
Brak mi było Ciebie i Twojego dotyku,
śmiechu, zapytania czy kocham, 
przekomarzania się, opowiadania  i czytania wierszy.
Chciałam słyszeć Twój głos,
patrzeć w Twoje oczy - czuć że jesteś.....
Chciałam przytulić się i poczuć się  jak dziecię, 
w ojcowych  ramionach, - tak miło, 
beztrosko i bezpiecznie....
A Ty głaszcząc mnie i muskając po policzku,
mówiłbyś jak bardzo jesteś szczęśliwy,
bo jestem przy Tobie...

To zwykłe marzenie.....a może nie ?..,może skarga.
Może marzenie to, jest trudne do spełnienia
i już na zawsze, będę tylko marzyć.
Marzyć by cieszyć się, radością  dnia codziennego,
radością spokojnych wieczorów we dwoje,
kiedy razem moglibyśmy liczyć gwiazdy, spoglądać 
na księżyc, a rankiem budząc się, witać radosne słońce.
Marzyć o tym, bym mogła zasypiać spokojnie,
wiedząc, że nie muszę już czekać...,
Że odejdziesz, by znowu zostało mi tylko marzenie.
Zwykłe  marzenie ?.. chyba jednak nie.... 

                                                                                           Savin







Mogę być



Mogę być
radością,
dla serca
i nadzieją dla Twej duszy.

Mogę być
jak księżyc,
a może jak
jasne słońce, które ogrzewa.

Mogę być
kwiatem,
który rozpromienia
smutną i zatroskaną  twarz.

Mogę być
światłem dnia,
w Twoich pięknych oczach.


Mogę być
wodą,
która gasi
pragnienie w gorący dzień,

Mogę być
powietrzem,
bez którego nie można żyć.

Mogę być
wiatrem,
który rozwiewa Twoje włosy.

Mogę być
nocą,
która Cię otuli
i da dobry, spokojny sen.


Mogę być
drogą,
po której pędzisz,
gdy wędrujesz poprzez świat.

Mogę być
światem,
całym światem,
jeśli tylko tego chcesz...


                                                                                     Savin


.....mogę być przecież wiesz !

Szukajmy światła

Szukajmy światła, szczęścia,
w chwili która właśnie trwa...
nie pogłębiajmy się w zmartwieniach,
bo każda chwila, dobro  ma...

Dziś wiem, że słowa są potrzebne,
by móc wyrazić swe marzenia,
i są potrzebne również po to,
by rozwiązywać też zmartwienia.

Słowa zbliżają nas do siebie -
słowo tak wiele w życiu znaczy,
cisza oddala, dzieli, zmienia,
a słowo czasem też wybaczy...

Szukajmy światła, a nie cienia
w rozmowie, która właśnie trwa,
szukajmy też dobrego słowa,
bo słowo wielką siłę ma...


                                                                                                                           Savin