w tęsknocie za tobą
w tej samej miłości trwam.
Czekając na ciebie,
na znak, słowo, gest,
promyk nadziei wciąż mam...
Bo miłość prawdziwa
nie kończy się nigdy,
przycupła w kąciku
by przetrwać ten czas...
Aż wróci co było, by się spełniło,
co w słowach, co w sercu
co było w nas...
Obrączka na palcu
wciąż tkwi nieprzerwanie
i słowa pewnej przysięgi
dodają mi sił na to czekanie,
lecz czy to się kiedyś spełni???
Savin