niechaj zasnę w nich spokojnie.
Utul mnie w nich na dobranoc,
bym w sen zapadła mimowolnie.
Ukołysz mnie do upojnego snu,
w pościeli z gwiazd usłanej,
i poprowadź mnie drogą mleczną
do krainy niezapomnianej...
A tam śpij i śnij,i wędruj ze mną
pośród gwiazd, na nieboskłonie
tul mnie, tul i kołysz bym czuła,
Twoje ciepłe kochające dłonie.
I strzeż naszych czułych snów
w krainie czarownych mocy...
strzeż by nasze sny pieściły nas,
pod gwiezdnym płaszczem nocy...
Savin